W piątek, 9 grudnia, podczas spotkania z dziennikarzami, Pracodawcy RP zaprezentowali raport „Infrastruktura drogowa i elektroniczny system poboru opłat za korzystanie z dróg krajowych”. W dokumencie poddano analizie inwestycje drogowe w Polsce oraz czynniki, hamujące ich realizację.
– By uzyskać zadowalające wpływy do budżetu państwa z tytułu funkcjonowania systemu finansowania inwestycji drogowych i móc traktować je jako stałe źródło finansowania budowy, modernizacji i utrzymania polskiej sieci drogowej, konieczne jest zapewnienie optymalnego pokrycia kraju systemem elektronicznego poboru opłat połączonego z wysokim poziomem kontroli i maksymalnej jego szczelności – czytamy w raporcie.
W dokumencie podkreślano, że inwestycje w dobrze rozwiniętą infrastrukturę drogową są koniecznością. Ma ona niebagatelny wpływ na konkurencyjność gospodarki. Jest to szczególnie ważne dla kraju na takim etapie rozwoju, na jakim jest Polska – nadal musimy zmniejszać dystans, jaki dzieli nas od krajów starej Unii pod względem rozwoju gospodarczego, a nie cieszyć się ze stanu obecnego.
Eksperci Pracodawców RP ocenili, że zaniedbania w zakresie inwestycji infrastrukturalnych wynikają m.in. z wad poszczególnych regulacji prawnych i niedostatecznego finansowania tych przedsięwzięć. Chociaż, paradoksalnie, coraz więcej pieniędzy przeznacza się na budowę dróg, to brak środków nadal stanowi jedną z głównych barier dla modernizacji sieci komunikacyjnej w Polsce
– Obowiązujący do końca czerwca 2011 r. system winietowy okazał się wadliwy. Chociaż w założeniu miał być jednym ze źródeł finansowania inwestycji drogowych, to w ostatnim okresie jego obowiązywania niemal 100% wpływów z tego tytułu przeznaczane było na rekompensaty dla koncesjonariuszy autostrad płatnych – napisano w raporcie. Eksperci Pracodawców RP podkreślili jednocześnie, że urzędnicy wyznaczyli nierealny termin na rozstrzygnięcie skomplikowanego przetargu na wyłonienie wykonawcy systemu e-myta, zakładając, że postępowanie zostanie rozstrzygnięte w ciągu pół roku. A przecież musieli być świadomi tego, że opóźnienie rozstrzygnięcia przetargu jeszcze bardziej zmniejsza szanse uruchomienia systemu w ustawowym terminie. Dla przykładu w Austrii, gdzie funkcjonuje analogiczny system naziemny, jego wdrożenie trwało półtora roku
W dokumencie skrytykowano również fakt, że start systemu nie był skoordynowany z przyznaniem przez Inspekcję Transportu Drogowego dodatkowych etatów dla kontrolerów, co pozwoliłoby na skuteczniejsze czuwanie nad szczelnością systemu.
Z raportu Pracodawców RP wynika, że inwestycje drogowe zależą nie tylko od pozyskania środków finansowych. – Państwo powinno z większą otwartością podchodzić do budowy dróg w systemie partnerstwa publiczno-prywatnego tym ważniejsze, że stan finansów publicznych budzi obawy o dalsze finansowanie inwestycji drogowych. Należy również przeprowadzić osobny audyt przepisów, kształtujących przebieg formalno-prawnego przygotowania inwestycji.
źródło: Pracodawcy RP